Tym razem tak przed walentynkami, odświeżam sobie dwa filmy...
500 dni miłości
Uwielbiam Josepha Gordon-Levitt ! Jest przystojny, ma ten inteligentny błysk w oku, czar... mmm.... I do tego historia niby o miłości, niby nie, niby komedia... niezwykle ciekawy film, wzruszający, zabawny, ładny... tak, ładny, bardzo przyjemny obraz :) Polecam :)
A później Zakochana złośnica
Komedia o nastolatkach ale jakże przyjemna i świetna obsada, wtedy jeszcze początkujących aktorów, a dziś gwiazd.
Film bardzo przyjemny!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz